Wiosenny powrót do blogosfery i syrop kwiatowy.
20:55Zima była mroźna i długa. Na blogu nie pojawiały się nowe wpisy. Zimowe wieczory poświęciłam na zbieranie i wytwarzanie. Czego? Już niedługo będzie można zobaczyć co powstało. Tworzy się też nowy blog na którym będzie można znaleźć coś dla siebie. Rękodzieło i drobiazgi z przed lat.Z przyjemnością informuję, że wracam do blogosfery z nową energią i pomysłami!
Macie już przygotowane syropy? Elikskiry na chłodne jesienne i zimowe wieczory. To ostatni dzwonek na miód z mniszka. Dla spóźnialskich jest jeszcze szansa na syrop ze stokrotek. :)
Miód z mniszka lekarskiego
Stokrotki w syropie
Z przyjemnością informuję, że wracamy do blogosfery z nową energią i pomysłami na kreatywne spędzanie czasu z dziećmi ;-) Dziękujemy za niesłabnące zainteresowanie i wsparcie płynące ze strony naszych nieocenionych przyjaciół i czytelników.
4 comments
Na syrop z mniszka się spózniłam ale może się udam na stokrotkowe zbiory. Wokół mego domu tyle ukwieconych łąk.
OdpowiedzUsuńTo niesamowite ile można wyczarować z darów natury:)
Nie słyszałam o tym syropie ze stokrotek... Ciekawy może być...
OdpowiedzUsuńJejciu, myślałam, że już nie wrócisz, ale wciąż obserwowałam a tu taka niespodzianka:) Uwielbiam twoje posty...nawet po prostu patrzeć na zdjęcia:):):)
OdpowiedzUsuńZ czasem kiepsko bylo, teraz jest ggo jeszcze mniej ale mam nadzieje, ze nadrobie zaleglosci. Syropy kwiatowe serdecznie polecam.
OdpowiedzUsuń